O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni ...a miejscowa ludność utartym obyczajem w lipcu chodzi w kozakach i kurtkach z futerkiem.
Może to jest ten sposób na długowieczność? Japonki w grudniu, a w lipcu barchany. Czy to jesień czy to zima, co nas tu trzyma?
Mądra Kaczka mówi, że tu tylko jedna pora roku - deszczowa.
Czuje, że rdzewieję. Na rdzę dobra coca-cola. Kupiłam dwie butelki. Light. I błąd. Teraz umrę. Czytam, że:
- karmel amoniakalno - siarczynowy - podany w większych ilościach powodował u zwierząt doświadczalnych zmiany w obrazie krwi i skurcze mięśni
- kwas ortofosforowy - spożywany w dużych dawkach może upośledzać wchłanianie z przewodu pokarmowego wapnia, magnezu czy żelaza, a co za tym idzie przyczynić może się do osłabienia kości i zębów
- benzoesan sodu - wykorzystywany jako substancja konserwująca. Uważać na niego powinny wszystkie osoby skłonne do alergii
- cyklaminian sodu - dodawany jako substancja słodząca. Badania prowadzone na zwierzętach dowodziły jego negatywnego wpływu na organizm. W nowszych doświadczeniach te informacje nie zostały potwierdzone. Mimo wszystko jednak zaleca się, aby nie przekraczać maksymalnej dziennej dawki, której dostarcza jedna szklanka coli light.
A w cholerę z tym wszystkim. Jak barowa pogoda to trza było kupić jedną butelkę ale porządną, z procentami. Co niniejszym jutro uczynię, bo na trzeźwo nie da się w tym kraju żyć.
4 komentarze:
skoro cola juz jest to warto pokupic whisky
idealne polaczenie
A jak poleja taka cola slimaki???
albo rum? Coś wymyślimy:)
Że tez by się napiły? Spróbujemy!
Prześlij komentarz