Może i nie było to Boże Narodzenie burzliwe ale za to wietrzliwe u, la, laa. Przewiało wszystkie demony, złe moce i napędziło ducha odnowy. Odnowy płotu, bo stary diabli wzięli, a właściwie wyrwali. Teraz my z Lucy somisiadką mamy jeden wielki trawnik ,a właściwie to, co z tego trawnika zostało, bo i wiało i lało i zalewało. Jak nic przyjdzie się przestawić na uprawę hydroponiczną. Dobrze, że mieszkamy na górce, strach myśleć o tych w dolinach.
Dziecię wybiera się lada moment w podróż samolotową ale z doniesień na trasie wynika, że chyba na wybieraniu się skończy, bo nie dość, że dojazdu na lotnisko nie ma, to lotów tyż ni ma, chociaż mówią, że w kożdy chwili mogą być. No to zrobiłam mu tonę kanapek i niech rozbija obozowisko na terminalu, swego nieba pilnuje.
W BBC mię powiedzieli, że planuje się zmiany w kontaktach z GP. Otóż będziemy się kontaktować jak na na lekarza pierwszego kontaktu przystało w każdy chwili, kiedy tylko zechcem, od razu. A jakże to? W jaki cudowny sposób? A w taki, że teraz będą to kontakty internetowe. Logujesz się, piszesz co Cię dolega, lekarz -I TU JEST TA DUŻA ZMIANA -OSOBIŚCIE, a nie jakaś tam phi, jak do tej pory pielęgniarka, odpowiada Ci, co Cię dolega. Ordynuje ten sam pan lekarz leki i teraz już tylko musisz sobie te leki odebrać, a potem napisać do pana doktora, żeś po zażyciu zdrów jak ryba! Ja nie wiem, że nikt wcześniej na to nie wpadł. Oczywiście wszystko ma na celu usprawnić, ułatwić, uprościć ,a przede wszystkim obniżyć koszty utrzymania ponad miliona ( sic! ) pracowników NHS.
16 komentarzy:
O lol,m teraz wszystko przez internety się załatwia, nawet diagnoze, ciekawe kiedy badania będziemy przez te same Internety robić.
po co komu ploty? ja z sasiadami nie mamy ploty a by bylo wiadomo gdzie sie konczy ich a gdzie zaczyna nasz trawnik to na granicy posadzne sa tuje miedzy ktorymi jest furtka i czasami sobie droge skracamy
idac na autobus ide na skroty przez ich ogrod, a gdy oni ida do kosciola do skracaja sobie przez moj ogrod
:)
http://historie-prawdziwe-dziwne-smieszne.blogspot.com/
A nie lepiej isc dalej i se samemu guglac objawy? To by byla dopiero oszczednosc!
A serio to zdebialam, jak mi GP wydrukowala opis mojej choroby, przyczyny i zalecenia z internetu, jak nic starucha juz jestem i za duchem czasu nie nadazam : (
taaaa... a na koniec wziąć paracetamol :))))
Jestem za, chodzenie do GP to strata czasu. Niech nam jeszcze dadza jakies urzadzenia do testowania krwi i innych moczow, niech toto wysyla wyniki do lekarza a ten nam mailem recepte. I tak wszyscy gugluja choroby, lekarze i pacjenci.
taaaa, poczkaj jak ci przyjdzie do specjalisty sie dostac...
ni hu hu, bo lekarz nigdy na oczy cie nie widzi wiec i po co do specjalisty wysylac jak w jego mnienaniu ( jak Ewa pisze) Paracetamol pomoze. Ja przerabiam juz 7 rok leczenie on-line i bokiem mi wychodzi. Zamiast lekarza to tele-pielegniarka radzi, no bo lekarz to Bog a tego jak wiadomo spotkac czy zobaczyc sie nie da. Zastanawiam sie czytakowy wogole istnieje (tzn. lekarz)
co do pogody Kochana, to u nas nie lepiej. Chlapa taka ze glowa boli, potem to zamarza, a niedlugo to ja sobie chyba sprawie narty ale wodne, bo mi sie w cholere wody wokol domu zbiera. Ja z tych co mieszkaja "w dolku" wiec cala woda leje sie do mnie.
Buuuuu....
No nic to, zycze Ci szczesliwego i zdrowego Nowego Roku
czarna
mhm...w Henfildówku leczą na telefon.:) To znaczy, że my juz prawie w XXI wieku!
Szczyńścia, szczyńścia! Niech 2014 skopie tyłek 2013!
Najlepszego w Nowym Roku 2014!
jaga
juz niedługo:)
E, jak by nie było płota to i Karguli by nie było:)
jako i ja:)
No, masz!
Tylko co z tymi, co bez Interneta?
Co tam głowa, jak ja widzę na zdjęciach , ze promieniejesz:) i TAK trzymać!
Pieprzy , bo TY światowo kobita jesteś! Najlepszego.
I tylko takiego! Tobie Jaga i całej rodzinie.
Prześlij komentarz