Po zimnej Zośce wcale nie jest lepi. Nadal sezon grzewczy. Trza się chyba przyzwyczaić.
Ślimory mają używanie, bo nowe żarcie posadzone. Na razie wpieprzają petunie i lobelie, pelargonie jakby podchodziły im troche mniej. Może by tak posadzić chryzantemy? Bo jak zacznę sypać" niebieskie" to miałby od razu po wiązance na mogile.
Znajome ludzie zostali British. Na 15 osób oddających się w poddaństwo byli jedynymi białymi. Na ceremonii zaprzysiężenia Pani urzędnik zapytała wszystkich, jak zamierzają celebrować ten WIELKI dzień. Nasze odpowiedzieli, że z racji wolnego, zamierzają posprzątać garaż.
Kurtyna.
Pewna wróżka znajdując mnie w totalnej rozpaczy i nostalgii, wywróżyła mi, że za trzy lata wracam do Polski. Hmm, trochę długo ale dobre i to.
A tymczasem zastanawiam się gdzie pojechać na wakacje i po przewertowaniu tysiąćpińcetstodziewińcet ofert dookoła świata, jak zawsze wychodzi mi, że mię się sce do Polski!!!
19 komentarzy:
na ślimory czarna kawa fusy znaczy rozsypane dookoła utrudniają atak
a drugi sposób w zakrętki ponalewać piwa ślimory idą do piwa a ty ich wyłapujesz
j
Do Polski to ja pojadę na świętego nigdy, piniondze w błoto ino!
Tyż mi sie chce do Polski...
A mi się chce odwrotnie! wyjechałabym na trochę! może ktoś chętny na wymianę domów? mieszkania znaczy się ;-)
Przyjeżdżaj do Poznania - zapraszam na pyszną kawę;)))
u nas też zimno, z torbami pójdziemy przez to grzanie o tej porze roku, a tu końca nie widać.
Mąż lata z sadzonkami do środka, na zewnątrz i tak w kółko, bo za zimno i nie wytrzymują, mlodziutkie, nie zahartowane jeszcze.
w polsce pogoda cudna wiec warto juz teraz sie wybrac w te strony bo w lipcu i sierpniu to lubi sie pogoda psuc bo w koncu ludzie maja urlopy...
No to przywiozłam na wyspy trochę polsko-tureckiego słońca :-) Nie ma za co, doprawdy.....
Na ślimaki sypię niebieskie jednak - wygląda badziewnie ale nie ma ślimaków, a kwiatki kwitną!
Na wakacje polecam Turcję - przepiękny kraj! Napiszę więcej wkrótce :-) Pozdrawiam słonecznie
Zapraszam do Polski,ale tylko na wakacje(swego nie znacie a cudze chwalici)Na stałe nie polecam,bo waśnie wróciłam i żałuje.
Z tym "ty ich wyłapujesz" zdaje się jest kłopot:)
Ile ludzi tyle pomysłów:)
Czasami taki gryzek gdzieś nam włazi i gryzi:)
jest myśl:)!
Poznań piękne miasto i ojciec mój z niego:)
Domyślam się, ze u Was jeszcze gorzej:(
Co tam, niech nawet wieje i leje:)
Też poszłam w smerfy. Pisz, pisz , bo u tureckiego jeszcze nie byłam.
Jeszcze będzie dobrze! Uwierz mi:)
to jakby Cię mocno naszło to ślij na priva wiadomość ;-))
Prześlij komentarz