czwartek, 21 lutego 2013

Takiej zimy jak tegoroczna, to ja nie pamiętam tukej w Jukej odkąd zamieszkuje ten chłodny, opuszczony przez Boga kraj. No jest zimno i nadal nic nie zapowiada poprawy. Nie patrzeć na tubylców krótkich rękawkach, bo to naprawdę nic nie znaczy, a właściwie znaczy - że naród tu zahartowany na tym paracetamolu i wietrze, do bólu. Ja jakby mniej. Odwilż tak wyczekiwaną mam tylko w nosie, głowa mi napingala i ogólnie nic ale to nic mię się nie chce. 
Na świecie sławy sięgają bruku, zamiast biegać to się gangsterką zajmują, księżniczki ( takie trochę przyszywane ) się obrażają i twierdzą, że w ciąży to są prywatnie, a następcę to wydadzą na świat już publicznie i śluby też publicznie pokazują, a cycki to znowu prywatnie i ja nie nadążam i się gubię i jak tu panie premierze żyć? 
Urząd Skarbowy w moim mieście rodzinnym doprowadzi mnie do furii, o ile już nie doprowadził i jak tak dalej pójdzie, to go podpalę ale inny akt rozpaczy wykonam, co go to opiszą potem w gazecie.
A tymczasem to zarzyję chyba aspirynkę i pójdę chorować. 
Filmy widziałam takie:
- Argo
- Linkoln
- Dwoje do poprawki
- Poradnik pozytywnego myślenia
i wszystkie są zarąbiste.

17 komentarzy:

Czarny(w)Pieprz pisze...

Niedawno w Londynku widziałam panią w sandałkach i z gołymi udami ale za to w płaszczyku i szaliczku. Szłam z Angielkami i te bestie się jeszcze bardziej odwracały i komentowały niż ja:)Szok gołych ramionek i baletek na gołą stópkę w lutym przeżyłam w 2007. Teraz paaanie, to mię nic nie zdziwi.

agnieszka pisze...

zdrówka życzę :)

Julita pisze...

Widzisz, tyle tych Polaków w tym Jukej siedzi, że wszystko się podobne jak w Pl zaczyna robić. Nawet zima zaczyna być prawdziwą zimą.
A tak w ogóle to cieszę się, że coś napisałaś, ale pisz częściej Zośka, bo nam tu tęskno za Tobą. Zima zimą, ale pisać trza. ;-P
A z filmów nie widziałam żadnego ale mam zamiar obejrzeć wszystkie.
No to zdrówka!
Pozdrowionka z okrutnie zimowej Polski. :-)

justmaga pisze...

Sie pdopisuje rekamy i nogamy pod tym co napislalas. tez mam dosc.
A Linkolna tylko widzilam i dobry :)

Socjo pisze...

U nas szalała angina, wynik: 3 na 4 osoby w domu padły ofiarą. Ciagle mi zimno : (((

Dvt pisze...

Man Flu szaleje, chlopy padaja jak muchy. Za 'Argo' zaraz sie zabieram :-)

Irolka pisze...

A mnie dla odmiany Revenue obsypuje kasą ;-) Ale to już chyba koniec dobrego... zasługa odprawy i bycia na bezrobociu (zwroty nadpłaconego podatku). Tu dziś śnieg pada, zgroza!!! Ale żonkile twardo zaczęły kwitnąć, więc może to już ostatnie podrygi zimy (której mam już serdecznie dość) :-)))

kasia.eire pisze...

A u mnie wiosna, mąż od tygodnia szaleje w ogrodzie, zimnawo ale słonecznie.
Filmów ostatnio mało oglądam, bo albo czytam, albo Mad Men - oszaleliśmy na punkcie tego serialu z mężem,, młócimy jak wiatraki

Ewa pisze...

to ja mam duze zaległości w kinie.... muszę nadrobić :))

zośka pisze...

Mnie nie dziwi sumie tez nic:)

zośka pisze...

Juz ok:)

zośka pisze...

Obiecuje poprawę!

zośka pisze...

Idzie wiosna!

zośka pisze...

No ale Ciebie ciągnie na południe;) to będzie cieplej!

zośka pisze...

I co? fajny?

zośka pisze...

Dasz rade, życie długie:)

Anonimowy pisze...

Zima faktycznie niefajna, prawie jak ubiegłoroczne lato. Nawet w Szkocji cieplej (pod koniec lutego) było niż w Surrey...

Prześlij komentarz