W związku z rozpoczęciem roku szkolnego Młody zapowiedział, że ma tyle roboty w klasie maturalnej, iż nie zamierza myć samochodu, odkurzać schodów, wyciągać ze zmywarki, ani nawet myć wanny. Cud, ze chociaż sam zamierza się kąpać.
Przyjdzie starym rodzicom brudem zarosnąć albo emigrantów do czarnej roboty nająć. Najbliższe emigranty w rzeczy samej zamieszkują pod tym samym numerem co Młody, czyli pewnikiem na nich to wszystko spadnie. A nawet z hukiem zleci. Trza będzie węża gumowego rozwijać i rękawy zakasywać albo zakazać dalszej edukacji. To ostatnie kusi!
Dodatkowo po pierwszym dniu szkoły tonem nie znoszącym sprzeciwu, zażądał miliona na "rzeczy niezbędne" i tyle go widzieli. Miliona też.
Pogoda oszalała i od tygodnia świeci słońce. OD TYGODNIA. Naród brytyjski zatem wyległ tłumnie w obnażonym ciele pokazując swoje wdzięki częstokroć w mocnym w nadmiarze ale się go tłumaczy, bo to wszystko z gorąca mu się stało. Snaczy się udar słoneczny. Na górze królują ramiączka, na dole kozaki, bo właśnie nowe skóropodobne pojawili się w sklepach.
A tymczasem dookoła pająki wieszają się gromadnie. Do łóżek lezą, do zupy wpadają, co oznacza, że jesień już czyha , a nawet pewnikiem stoi u drzwi.
37 komentarzy:
łoo matkooo, no to macie tam klęskę pogodową :) ... u nas, niestety, pogoda raczej jesienna... moje Młode (szt. 2) też jakieś miliony wydają na COŚ do szkoły... miłego dnia :)
Ha! To chociaż zamierza się uczyć!
Moja woła tylko miliona, ale o nauce nie wspomina!
A synuś zaraził wnuka i mamy sajgon i też potrzebujemy emigrantów do czarnej roboty! Na gwałt,że tak się wyrażę!
A pająki lepsze od chmary komarów, które u nas wielkie jak wróble!
mła
U nas jesień w pełni. Pogoda po prostu okropna, syn się dzisiaj obudził i stwierdził, że jest totalnie pogubiony, nie wiem, jaki czas roku, jaki czas dnia i w ogóle, gdzie on i po co? Witaj synu w dorosłym świecie, haha
Weź nawet nic nie mów, te pajaki to jakieś nawiedzone, skubańce stawiają chate (pajeczyne) w 30 sekunD :p
Mnie jeden ucial, ugryzl czy nie wiem co tam one robia /pajak znaczy bo mlodych nie posiadam/ jakies 2 tyg temu a dalej sie diabli. Tak wiec uwazaj/ta.
A pogoda piekna, idealna wrecz. 20+ i sloneczko:) Tak to ja moge zyc...
A propos obnazania sie tubylcow, czesto bardziej niz puszystch, to zazdroszcze im braku krytycyzmu. Naprawde. Dobre na psyche. Totalny luuuuz...
Bylo go do szkol nie posylac, a do kowala na praktyke oddac, to bys nie narzekala teraz na intelektualiste :-)))
O swicie wychodze z domu i mijam caly zoolog, ktory wlasnie wchodzi po schodach na pietro. Pajaki - masowo,a wczoraj nawet slimak! Czy ja tu entomotel prowadze?
Ta sama refleksja... jesien, jesien idzie...na szesciu lub osmiu lapach.
Co Ty sie Kozaczkow czepiasz! Jeszcze z rok i sama sobie takie sprawie- zakladam, ze sa wielosezonowe i wielozadaniowe- caly rok oblatasz jak dobrze zaimpregnujesz! Poza tym, to bardzo "cozy" kapcie!
No ale faktycznie, jak Ty sobie teraz poradzisz bez pomocy Mlodego!? :-)
akulka
No popatrz, jakie te młode teraz niedobre - mój też kategorycznie odmawia wszelkiej współpracy tylko dlatego, że mu się koledż zaczął i pracuje 2 dni w tygodniu. Wielkie mi co!
A szkoła za dramo!
Ja bym się chętnie zatrudniła!
A u nasz nadal pieknie!
Trza ich zatrudnić! Jak nic każdy ma po chałupie!
I ja!
luzu zazadraszam, tuszy mniej.
Bo Ty na wszystko patrzysz naukowo!
Niedoczekanie! Buty kupuje tylko zagramanicą czyli w Polsce:)
A mój to nawet pracować nie chce. skaranie boskie.
Na gwałt?;)))
Przypomniala mi sie piosenka Kazika o 100 milionach...Pajaki, coz, nieztapialne, odporne na hairspray oraz, do pewnego stopnia, zmywacz do paznokci. Chyba tylko miotacz ognia by na nie podzialal :-(
u nas wczoraj deszcz dzisiaj słońce zza chmur, najmłodsza zakupy poczyniła, szkoła narazie cool,a z ciekawostek to odebrała poród (a ma 14 l) od starej suni, która chyba z tej starości nie mogła sie oszczenić w ten sposób wyjęła 5 a jednego nie wyczuła i dopiero u weterynarza wyciagnęła, no cóż ja bym chyba elegancko zemglała na pysk a ona...? zaliczenie z weterynarii ma na SGGW przedwcześnie
j
do wiecznych potrzeb Juniorki przywykłam :)) i to niekoniecznie finansowych :))
a pająków faktycznie jakoś więcej.... i wszędzie te pajęczyny...
Na górze ramiączka a na dole kozaki... ach, ach, I miss England sometimes... ;-D
No i w końcu i Wy się lata doczekali. To dobrze!
Opaliłaś się już? ;-D
no ja jednak wolę komary;-) a im większe tym lepsiejsze, mniejszą szanse mają coby się przecisnąć przez siatkę a i łatwiej drania capnąć;-)
Niestety prędzej spalisz swoją chatę bo pająk czmychnie;-) Zmywacz?...to próba utopienia, zmycia z paznokcia czy zabicia butelką?;-)
Ja mam jedną co to już pracuje i się z domu wyniosła bo przecież tam będzie lżej, wreszcie odpocznie od katorżniczej pracy i ciągłego wyzysku(a to śmieci, spacer ze SWOIM psem, i od czasu do czasu jakieś zamiecenie podłogi, zakupy lub ogarnięcie zmywarki)i drugą co to ma lat 7 - dopiero więc zaczyna się stawiać;-) Ale w kwestii pająków...wiem, potrzebne są i mają na świecie ważne zadanie...ale czy mieć by nie mogły odnóży mniej? o połowę? i chować by się mogły przed człekiem a nie tak na chama do zupy?! Pozdrawiam cieplutko:-)
oj tam oj tam! od razu do zupy;)A widziałaś jakie piękne są??I co za cuda wyrabiają?a ile komarów i much wpada do sieci zamiast właśnie do talerza!Czarna niewdzięczność normalnie!;)
że potrzebne są i misje mają nie neguję przecież, wiem, że Ty zmęczona jesteś i niedowidzisz no i że o gustach się nie dyskutuje też wiem ale żeby twierdzić, że one są piękne... potrzebujesz odpoczynku kobieto;-)
kozaki i ramiaczka, szok, w sumie fajnie, że moja córka ma dopiero 3 latka :D
No właśnie.Prosimy o instrukcję obsługi.
Zuch dziewucha!
ponoć albo pająki albo robaki. Hm.. co tu wybrać?
Tak, mam taki szpecjalny krem:)
może to sa towarzyskie bestie? tak małolatka by mię się przydała:)
Tu to nawet latają:)
J23:)
Pewnie ,że fajnie.
Prześlij komentarz