poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Dobra, dobra walę sie w pierwsi, aż dudni ale kolejny wariacki tydzień. Za to som fajne wieści!
Dochtory angielskie chyba uratowali jedno polskie życie i dziewczyna po operacji ma się dobrze. A na pewno stabilnie.
Nerwowo było, bo wóz albo przewóz ale wóz, wóz, wóz!!! Dzisiaj była kontaktowa i oby tak dalej. Mamy nadzieję, że jeszcze nie jej numerek do wywołania!
Dziecko duże było. Miało dokonać za namową uzupełnienia garderoby. Wywiezione w zakupy, złapało w sklepie trzy koszule z brzegu i mówi -te.
- czy aby na pewno scesz synu z krótkim rekawem do garnituru?
- a to one są z krótkim?
- jak byś poświęcił pięć minut swoim zakupom, to byś sam się zorientował.
- nie jestem w stanie mamuś, wytrzymałem 25 minut twojego zastanawiania się , którą parę butów wybrać. Tę, czy tę? -chociaż były według mnie dokładnie takie same.
- nie takie sam, nie takie same, bo jedne miały o centymetr wyższy obcas
- no właśnie, były takie same.



20 komentarzy:

Socjo pisze...

Oni tacy są, kto by sie butami. Ciesz sie, że nie uparł się na jakieś sportowe - do garnituru nijak by nie pasowły ; )

zośka pisze...

ale może byłyby oryginalne:)

Julita pisze...

Typowy facet ten Twój syn, typowy! ;-D
I cieszymy się bardzo, że po operacji jest dobrze! To naprawdę dobre wieści som! :-)))

Urszula pisze...

Nie ma nic gorszego niz zakupy z facetem!

jadwiga pisze...

Że Ty Zosko Kochana masz pomysły chodzić na zakupy z facetem,
j

Ewa pisze...

zakupy z moją Juniorką wyglądają odwrotnie...coś , co mnie wydaje się takie samo, dla niej stanowi kolosalną różnice :)))

Vill pisze...

Heh, ja to samo mam jak idę z M. na zakupy, tylko że to on jest w roli "ktore buty wybrac" :P

kasia.eire pisze...

jakbym swojego syna słyszała. To jest zaraźliwe. Ja też nie mam siły do zakupów, ani cierpliwości, gdyby można było, wszystko bym w sieci kupowała.
Cieszę się, że jedno życie uratowane

Blondynka pisze...

z synem moglabym sobie reke podac
zakupy zajmuja mi gora piec minut
nie przymierzam nawet
kupuje na oko :P

Blondynka pisze...

zapraszam cię do zabawy
http://serce-kontra-rozum.blogspot.com/2012/08/takie-tam-zabawy.html

Mononoke pisze...

Z chłopami to tak już bywa ;P
Trzeba ich oświecać, bo by w workach na śmieci chodzili ;P

tanatoza.blogspot.com

zośka pisze...

Amen.

zośka pisze...

Amen

zośka pisze...

Człowiek całe życie się uczy, a głupi umrze

zośka pisze...

zrozum tu dzieci?

zośka pisze...

Nie wierzę!

zośka pisze...

A ja za siecią nie przepadam. Muszę widzieć.

zośka pisze...

To ja was umowię

zośka pisze...

Toż to musiałabym swoje sekreta zdradzić!

zośka pisze...

Ano prowda

Prześlij komentarz